21-letni Patryk Lipski jest jednym z odkryć tego sezonu - we wszystkich rozgrywkach ofensywny pomocnik zanotował sześć asyst i strzelił pięć goli. Dwie bramki zawodnik zdobył w poniedziałkowym meczu Ruchu z Pogonią
Szczecin (3:2). Lipski, przy stanie 1:2, dwukrotnie pokonał bramkarza szczecinian w ciągu zaledwie ośmiu minut. Zawodnik najpierw pewnie wykorzystał rzut karny, a potem głową wykończył dośrodkowanie Pawła Oleksego.
- Za niedługo trudno będzie Ruchowi go zatrzymać. Latem kluby będą biły się o niego - powiedział
"Przeglądowi Sportowemu" Eugeniusz Lerch, legendarny napastnik chorzowskiego klubu. To z resztą nie jedyne słowa pochwały dla Lipskiego. Po meczu z Pogonią zawodnika na Twitterze chwalił prezes Legii. "Sensowny, normalny chłopak ten Lipski i umie grać w piłkę... Ma szansę na poważną piłkę!" - napisał na swoim profilu Leśnodorski.
Branżowy portal Transfermarkt wycenia piłkarza na 300 tys. euro, jednak w
Chorzowie są przekonani, że jego cena będzie wzrastać. Czy Lipski latem może trafić na Łazienkowską? Na razie to tylko domysły, ale biorąc pod uwagę fakt, że w ostatnim czasie Legia wykazuje większe zainteresowanie zawodnikami z ekstraklasy, takiego transferu wykluczyć nie można.