Fin, który w poniedziałek podpisał 3,5-letni kontrakt z Legią, do hotelu w którym przebywa drużyna Stanisława Czerczesowa dotarł tego samego dnia tuż przed godz. 23. Czasu na odpoczynek po kilkugodzinnej podróży nie miał wiele, bo już we wtorek rano musiał stawić się na pierwszym treningu z nowym zespołem.
Zajęcia tradycyjnie rozpoczęły się od rozgrzewki i ćwiczeń fizycznych prowadzonych przez asystentów Czerczesowa - Władimira Panikowa i Piotra Zaręby. Następnie legionistów czekał trening z pachołkami - podzieleni na cztery grupy zawodnicy ćwiczyli wspólne szybkie rozegranie piłki między nimi. Potem przyszedł czas na rozgrywane na połowie boiska gierki, a na koniec przedpołudniowej sesji treningowej legioniści rozegrali grę już na całej powierzchni murawy. Nad wszystkimi gierkami czuwali Czerczesow oraz jego asystenci Mirosław Romaszczenko i Aleksandar Vuković, którzy głośno nakazywali piłkarzom stosowanie pressingu. Nie brakowało również pochwał, gdy któremuś z legionistów wyszło jakieś zagranie - czytamy w serwisie
Legia.com .
Bardzo prawdopodobne, że w drugim, zaplanowanym na godz. 16 treningu, udział weźmie już Ariel Borysiuk. 24-letni pomocnik, podobnie jak Hamalainen w poniedziałek został nowym piłkarzem Legii. Były już zawodnik Lechii
Gdańsk w podróż na Maltę wyruszył we wtorek rano i jego przyjazd do hotelu przewidziany jest przed godziną 15.