Zarówno Igor Lewczuk, jak i Ondrej
Duda zgodzili się ze Stanisławem Czerczesowem, który powiedział, że
Legia nie zasłużyła na porażkę w czwartkowy wieczór. - Zgodzę się z trenerem, że nie powinniśmy tego meczu przegrać. Obydwie drużyny stworzyły sobie sytuacje do zdobycia bramki, ale to Brugia strzeliła gola w pierwszej połowie - powiedział cytowany przez
Legia.Net Lewczuk. - Trener powiedział, że nie zasłużyliśmy na porażkę i ja się z tą opinią zgadzam - stwierdził Duda.
- Nie patrzyłem na naszą obecną sytuację w tabeli Ligi Europy, ale jeśli jest jakakolwiek szansa, to na pewno nie odpuścimy najbliższych spotkań. Wiadomo, ważniejsze są ligowe rozgrywki, ale nie zamierzamy się poddawać - dodał Słowak.
Trener Czerczesow wciąż szuka optymalnego ustawienia formacji obronnej. W
Belgii do gry wystawił piątkę obrońców - trójkę środkowych i dwójkę mocno wysuniętych. - Ćwiczyliśmy na treningach strategie, które obraliśmy na ten mecz. Dobrze się w nich czułem. Nie chcę oceniać swojej postawy, ja jestem jedynie szarą myszką, która ma wykonywać zadania trenera - zakończył Lewczuk