W ostatnim czasie
głośno było o konflikcie między portugalskim napastnikiem mistrzów Polski, a trenerem Henningiem Bergiem i innymi zawodnikami. Sa miał zapowiedzieć, że latem odejdzie z klubu.
Według "Faktu" napastnik ma w kontrakcie klauzulę odstępnego wynoszącą trzy miliony euro. Trudno będzie uzyskać jednak taką kwotę za rezerwowego. Dlatego przy Łazienkowskiej gotowi są obniżyć swoje wymagania do poziomu miliona euro. Dziennik utrzymuje, że Sa zainteresował się AEK Ateny. Były klub Rogera Guerreiro zajął pierwsze miejsce w tabeli grupy południowej Football League i będzie faworytem fazy play-off o awans do ekstraklasy. Grecy mieli zaproponować Legii 500 tysięcy euro więc do porozumienia jest jeszcze daleko.
Wcześniej pojawiały się informacje o zainteresowaniu Portugalczykiem ze strony Malagi i Trabzonsporu.
W piątek o 20.30 Legia zmierzy się na wyjeździe z Ruchem
Chorzów. Berg na konferencji prasowej przed meczem
zapewniał, że nie skreślił Sa. Zdecydowanie bliżej pierwszej jedenastki w spotkaniu z chorzowianami jest jednak
Marek Saganowski.