Po ukaraniu Legii przez
UEFA za rasistowskie zachowania podczas meczu z Lokeren zdecydowanie zareagowały władze klubu. - Żyjemy w kraju, gdzie każdy może mieć radykalne poglądy i zaistnieć przez nie w mediach czy polityce. Ale nie rasistowskie, a także nie na stadionie. To jest ostatnie miejsce na ich manifestację -
mówi prezes klubu Bogusław Leśnodorski.
W podobnym tonie
wypowiada się pomocnik Legii Michał Żyro: - Rasizm w każdej postaci trzeba tępić. Wydawanie z siebie takich odgłosów uważam za żenujące. A co do samej kary, to regulacje prawne UEFA jasno wskazują konsekwencje takich czynów.
Głos w tej sprawie zabrały także grupy kibicowskie klubu, które wydały oświadczenie. Nie odcinają się w nim jednak wyraźnie od rasistowskich zachowań i wprost ich nie potępiają. "Decyzję o eliminacji z trybun marginalnych zachowań uznanych za rasistowskie podejmujemy tylko i wyłącznie my sami, i to jedynie ze względu na surowe kary nakładane na Legię przez UEFA" - czytamy w
oświadczeniu.
Grupy kibicowskie odniosły się też do współpracy Legii ze Stowarzyszeniem "Nigdy Więcej", które
poparło władze klubu w walce z rasizmem. "Ani ta, ani żadna inna instytucja nigdy nie będzie decydować o tym, jak będzie wyglądało życie trybun naszego stadionu. Nie zamierzamy wspierać żadnych inicjatyw tej organizacji i oświadczamy, że na Żylecie nie ma i nie będzie miejsca dla lewacko-tęczowej propagandy" - piszą grupy kibicowskie.
Poniżej cała treść oświadczenia:
"W dniu dzisiejszym ukazało się zaskakujące oświadczenie skompromitowanego stowarzyszenia "Nigdy Więcej", które w przeszłości wielokrotnie szkalowało kibiców Legii i dokładało wielu starań, aby Legia była surowo karana za prawdziwe jak i te wyimaginowane przewinienia stołecznych fanów. Abstrahując od powodów, dla których antypolskie "NW" nagle zmieniło swoją optykę, pragniemy poinformować, że ani ta, ani żadna inna instytucja nigdy nie będzie decydować o tym, jak będzie wyglądało życie trybun naszego stadionu. Nie zamierzamy wspierać żadnych inicjatyw tej organizacji i oświadczamy, że na Żylecie nie ma i nie będzie miejsca dla lewacko - tęczowej propagandy.
Ciągle prowadzimy dialog z Zarządem Klubu. Wiemy ile udało już nam się zrobić i wiemy, ile jeszcze pracy przed nami. Jednak decyzję o eliminacji z trybun marginalnych zachowań uznanych za rasistowskie podejmujemy tylko i wyłącznie my sami, i to jedynie ze względu na surowe kary nakładane na Legię przez UEFA.
Grupy Kibicowskie Legii Warszawa".
Wygraj telefon i wejście jako fotoreporter na mecz Legia - Trabzonsport [KONKURS]