Legia w piątek w pierwszym sparingu na zgrupowaniu w Hiszpanii przegrała w Marbelli z 14. zespołem rumuńskiej ekstraklasy 0:2.
- Dostaliśmy lekcję od drużyny, która dwa lata temu występowała w
Lidze Mistrzów. Rumuni stworzyli dwie sytuacje i zdobyli dwie bramki. Nie możemy być z tego zadowoleni. Przy straconych golach zabrakło nam komunikacji. Musimy jako obrońcy przestrzegać się przed bramkami i dać z siebie dużo z przodu. W zasadzie nie stworzyliśmy sobie sytuacji - powiedział Bereszyński.
- Przez pierwsze 15-20 minut nie mogliśmy celnie podać
piłki. Popełniliśmy dużo błędów. Być może dzięki temu przeciwnik złapał pewność siebie. Po przerwie narzuciliśmy swój styl gry, ale nie potrafiliśmy zakończyć akcji - dodał 22-letni obrońca Legii.
- Sparing a mecz ligowy to zupełnie co innego. Musimy się pozbierać, ciężko trenować i na Koronę wyjść zupełnie inaczej - zakończył reprezentant Polski.
W sobotę o 16.30 mistrzowie Polski zmierzą się z Dynamem Kijów. Relacja na żywo na warszawa.sport.pl.