O tym, że wicemistrzowie Polski są zainteresowani 28-letnim napastnikiem, mówiło się od kilku tygodni. Nikolić był w
Warszawie półtora tygodnia temu, by przejść
badania medyczne i ustalić warunki trzyletniego kontraktu. Reprezentant Węgier trafi do Legii na zasadzie wolnego transferu z Videotonu Fehervar.
- Nazwałbym go piłkarzem regularnym - zdobywa mnóstwo bramek, wszak nie przez przypadek trzykrotnie był królem strzelców ligi węgierskiej. Jasne, nie są to najsilniejsze rozgrywki, ale pamiętajmy, że to właśnie stamtąd trafili do nas tacy gracze jak Artjom Rudniew czy Gergo Lovrencsics. Wielokrotnie obserwowaliśmy Nemanję i wydaje nam się, że strzelanie goli ma we krwi -
powiedział o Nikoliciu dyrektor scoutingu Legii Michał Żewłakow.
Urodzony w Serbii 28-latek od lat występował na Węgrzech i w 2013 roku, po otrzymaniu obywatelstwa, zadebiutował w tamtejszej reprezentacji. Statystyki Nikolicia w lidze węgierskiej zachwycają. Napastnik tylko w tym sezonie zdobył 24 bramki (w 29 meczach), dokładając do tego osiem asyst. Od 2007 roku w barwach Kaposvári Rákóczi FC i Videotonu strzelił aż 139 goli w 239 meczach.