Przed tym spotkaniem rywale zajmowali trzecią pozycję w tabeli grupy czwartej II ligi, legioniści byli na siódmym miejscu. Z teoretycznie silniejszym przeciwnikiem
Legia wygrała u siebie w trzech setach.
Tylko w pierwszym końcówka była zacięta, gospodarze pokonali siatkarzy MOS
Wola 26:24, wygrana w pozostałych dwóch setach przyszła im łatwiej (25:21 i 25:18).
To było czwarte z rzędu zwycięstwo zawodników Pawła Rzepińskiego, w czwartym prowadzonym przez nowego trenera meczu. Po sobotnim spotkaniu MOS Wola spadł o jedną pozycję, a Legia awansowała miejsce wyżej. Obydwie drużyny dzieli różnica trzech punktów.
Po przerwie świątecznej 9 stycznia legioniści zagrają również u siebie z wiceliderem, drużyną BAS Białystok.